Kiedy w sobotę cały kraj obiegła tragiczna informacja o wypadku drogowym drużyny Alitu Ożarów, śmierci kierowcy busa i 43-letniego trenera Damiana Jędrzejewskiego, piłkarski świat nagle się zatrzymał. Nikt nie dowierzał, czy to w rozmowie z mediami czy na portalach społecznościowych, że taka tragedia miała miejsce. Wszyscy podkreślali zgodnie, że Damian Jędrzejewski był osobą o niespożytej energii, wyjątkowo pogodną, empatyczną, zawsze pozytywną, o dużym poczuciu humoru, angażującą się z oddaniem w swoją pracę, działalność społeczną i samorządową, osoby jakiej nie da się zastąpić. Przyjaciele wspominają, że Damian zawsze powtarzał: „Głowa do góry i dalej do przodu”.
Mieszkańcy gminy Wojciechowice w rozmowie z naszą redakcją, powtarzali, że Damiana Jędrzejewskiego wyróżniała pracowitość, odpowiedzialność, obowiązkowość i rzetelność. Był dumny, że może służyć mieszkańcom nie tylko gminy Wojciechowice. Trener i Nauczyciel odszedł pozostawiając po sobie wiele śladów, które przetrwają.
REKLAMA
Środowisko piłkarskie, samorządowe jest pogrążone w żałobie. W sieci wylało się mnóstwo słów, smutku i żalu.
Kondolencje i wyrazy współczucia popłynęły z całej Polski. Obojętni wobec tragedii nie pozostali kibice, osoby które znały zmarłego Damiana Jędrzejewskiego, ale także ci, którzy go nie znali, a docenili Jego heroiczny czyn, który przypłacił życiem.
Damiana Jędrzejewskiego pożegnamy w najbliższą środę (25 września) w kościele pw. św. Piotra i Pawła w Bidzinach. Modlitwa różańcowa rozpocznie się o godzinie 13:30. Msza Święta żałobna odbędzie się o godzinie 14:00, następnie kondukt przemieści się na cmentarz parafialny w Bidzinach.