Dziś od rana na sandomierskiej giełdzie działacze Prawa i Sprawiedliwości zbierali podpisy poparcia pod kandydaturą Karola Nawrockiego na Prezydenta RP. Na listach podpisy składały osoby w różnym wieku. Zdarzały się ostre słowa krytyki wobec partii, ale były też osoby, które same podchodziły i z chęcią udzielały takiego poparcia.
Działacze zachęcali kupujących do składania swoich podpisów, przedstawiali sylwetkę kandydata, określając go jako wiarygodnym, jako szefa Instytutu Pamięci Narodowej, który pamięta o polskich bohaterach. Nie obyło się bez porównań do największego konkurenta – Rafała Trzaskowskiego, którego kampanię działacze PiS nazywali „graniem na emocjach”, bez merytoryki. Kandydata, zarazem wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej nazywali „wicetuskiem”. Marcin Świerkula podkreślił, że Platforma Obywatelska nie ma pomysłu na Polskę, biorąc za przykład rok rządów obecnej władzy „Polska zaczęła się zwijać” – dodał.
Krzysztof Szatan powiedział, że widać zainteresowanie mieszkańców tymi wyborami. Dodał, że Prawo i Sprawiedliwość chce w tej kampanii wychodzić do ludzi, być blisko nich. Kandydat PiS jest gwarantem rozwoju kraju i zapewnienia bezpieczeństwa Polski oraz wstrzymania wszechobecnej „drożyzny” – dodawał Świerkula.
Jak powiedział Marcin Świerkula, szef PiS w regionie, w całym powiecie sandomierskim do dziś uzbierano już 2 500 – 3000 podpisów poparcia.