Czterech kierujących pod wpływem alkoholu w sobotę i niedzielę zatrzymali opatowscy policjanci. Kierowcy „wpadli” w Brzeziu, Lipniku, Oficjałowie i Sadowiu. Najmłodszy z nich 17 latek potrącił dwoje przechodniów. Kobieta z obrażeniami głowy wylądowała w szpitalu. Cała czwórka trafi przed oblicze Temidy.
– W niedzielę po godzinie 6.00 w Brzeziu policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego opatowskiej jednostki podczas realizacji zadań związanych z kontrolą trzeźwości kierujących, zatrzymali 65-letniego mieszkańca gminy Opatów, który kierował samochodem osobowym marki rover mając w organizmie 1,1 promila alkoholu. Z kolei w niedzielę, w ramach działań kontrolnych mundurowi zatrzymali dwóch kierujących pod wpływem alkoholu. Pierwszy skontrolowany został w Lipniku. 38-letni mieszkaniec gminy Lipnik kierował volkswagenem mając w organizmie 1 promil alkoholu. Kolejny spotkał się z mundurowymi w Oficjałowie. To 51-letni mieszkaniec powiatu sandomierskiego, który kierował oplem mając w organizmie 0,4 promila alkoholu. Ten mężczyzna odmówił poddaniu się drugiemu badaniu kontrolnemu, wobec czego celem weryfikacji pierwszego wyniku, została pobrana mu krew do dalszych badań na zawartość alkoholu w organizmie – relacjonuje st. asp. Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Opatowie.
Mężczyźni stracili prawa jazdy, czekają ich surowe kary finansowe oraz wieloletnie zakazy prowadzenia pojazdów. Jakie to będą kary i jakiej wysokości zdecyduje sąd.
– Do sądu trafi również 17-latek, który kierując rowerem w Sadowiu, podczas jazdy chodnikiem w niedzielny wieczór, potrącił dwie osoby, z których jedna trafiła do szpitala z obrażeniami głowy. Nastolatek był pod wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie prawie 1,2 promila alkoholu – dodaje st. asp. Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Opatowie