Byli i obecni nauczyciele, pracownicy, liczne grono zaproszonych gości, uczniowie uczestniczyli w obchodach 100 –lecia sandomierskiego Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego. Święto tej wyjątkowej placówki rozpoczęło się do mszy świętej odprawionej w kościele pw. Chrystusa Króla Jedynego Zbawiciela Świata. Po nabożeństwie uczestnicy obchodów przeszli do budynku szkoły, gdzie odbyła się druga część uroczystości.
Po części oficjalnej, która rozpoczęła się polonezem w wykonaniu uczniów ubranych w stroje z epoki zaproszeni goście gratulowali szkole jubileuszu i na ręce dyrektor Alicji Szatan przekazywali upominki.
Jeszcze nie tak dawno organem prowadzącym dla tej szkoły był powiat, a obecnie jest nim, minister rolnictwa. Zmiana placówce, wyszła na dobre.
Słowa starosty potwierdził poseł Marek Kwitek, członek sejmowej komisji rolnictwa.
Bardzo dobrze o jakości i atmosferze tej rolniczej szkoły świadczyła liczna grupa absolwentów, którzy przyjechali świętować jubileusz z różnych stron Polski.
Ambasadorowie bardzo miło wspominali szkolne czasy. Ważnym zdarzeniem dla Mariana Szafrańskiego była ucieczka z lekcji.
Pan Krzysztof ciepło wspominał profesora Januszka.
Matematyka była piętą achillesową Jarosława Zdyba, ale dzięki pani profesor poradził sobie z królową nauk.
Jak zawsze w społeczności szkolnej są osoby, którzy chodziły na wagary, tylko nikt nie chce się do tego oficjalnie przyznać, tak jak to uczynił Adam Bokwa.
Pani Halina nie wagarowała.
Podobnie jak uczniowie lata nauki, bardzo dobrze wspomina 33 lata pracy jako nauczyciel i zastępca dyrektora Witold Ośka.
Ostatnim akcentem obchodów był bal absolwentów.