Projekt Erasmus+ służy nie tylko uczniom, ale i nauczycielom. Przekonali się o tym belfrzy z Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Sandomierzu. Kadra pedagogiczna, w ramach realizowanego projektu odwiedziła w minionym roku szkolnym Maltę, Hiszpanię i Islandię. Podczas studyjnych wizyt szlifowali język angielski i poznawali zwyczaje, tradycje i dobre wzorce panujące w tych krajach.
Dyrektor sandomierskiej „Budowlanki” i koordynatorka projektu zauważa, że taki projekt jest niezwykle istotny dla szkolnej społeczności, a wypadku szczególnie dla kadry. Katarzyna Skrok pochwaliła nauczycieli, że przygotowali dobry wniosek do projektu i zyskali możliwość odbycia wizyty studyjnej. Oprócz kursów językowych, podczas wizyty w Islandii uczestniczyli także w kursach kulturoznawczych.
I nie są to tylko umiejętności językowe. Jedna z uczestniczek wyjazdu przeniosła pomysł, z którym spotkała się na Malcie na podwórko Szkoły Podstawowej nr 1 w Sandomierzu i w okolice warsztatów „Budowlanki”.
Jak zapowiada dyrekcja szkoły, wykorzystana wiedza i umiejętności będą systematycznie wdrażane w edukacji młodzieży z sandomierskiej „Budowlanki”. We wtorek, na konferencji podsumowującej projekt nauczyciele pochwalili się zdobytym doświadczeniem z przedstawicielami innych szkół. Udzielali cennych wskazówek, jak przygotować dobry projekt i czego można się spodziewać na takich zagranicznych kursach.
Inicjatywę kadry pedagogicznej wysoko oceniła Grażyna Szklarska, członek zarządu powiatu sandomierskiego, organu prowadzącego szkołę.
Nauczyciele „Budowlanki” spędzili od jednego do dwóch tygodni na zagranicznym wyjeździe. Podczas tego czasu, 5 godzin dziennie spędzili w szkolnych ławkach na kursie języka angielskiego. Na realizowany projekt szkoła pozyskała dofinansowanie w wysokości 36 000 euro. Jak zapowiada dyrekcja, w tym roku szkolnym będzie starać się o pozyskanie kolejnego grantu, tym razem z przeznaczeniem na wyjazd na zagraniczne praktyki dla uczniów.