Tym razem M-GOK w Ożarowie zaprosił do „Galerii pod czerwonym dachem” na wystawę prac Artura Smerkowskiego. W sobotę wyrafinowani ożarowscy miłośnicy malarstwa licznie wzięli udział w wystawie abstrakcyjnych obrazów. Prace artysty z Jędrzejowa można będzie oglądać jeszcze przez miesiąc.
Nad prezentowanymi obrazami Artura Smerkowskiego pochylił się Tomasz Staszewski. Krytyk sztuki ocenił je zresztą, tak jak pozostałą twórczość malarza artysty, bardzo wysoko.
Samorząd Ożarowa dba o edukację artystyczną swoich mieszkańców. Co rusz w miejscowym M-GOK organizowane są wystawy malarstwa, rzeźby, koncerty muzyki klasycznej. Władze miasta są obecne na każdym wydarzeniu artystycznym. W otwarciu wystawy prac Smerkowskiego uczestniczył Marcin Majcher. Burmistrz Ożarowa zadeklarował nawet chęć nabycia jednego z obrazów.
Autor prac prezentowanych na wystawie jest znany ożarowskim fanom malarstwa. Jego obrazy widzieli na wystawie poplenerowej. Teraz mogą delektować się abstrakcją w dobrym wydaniu. Jest to dla nich odmiana od malarstwa tradycyjnego.
Artur Smerkowski jest malarzem samoukiem i to do tego skromnym. Woli realizować się w malarstwie jak sam określił „nieprzedstawiającym”. Uważa, że pejzaże można malować z zamkniętymi oczami.
Wydarzenia jakie rozegrały się w Mariupolu na Ukrainie zainspirowały Smerkowskiego do namalowania obrazu o tytule Mariupol.
W otwarciu wystawy oprócz mieszkańców Ożarowa uczestniczyli także wielbiciele sztuki Smerkowskiego z Jędrzejowa, Włoszczowy. Wysoka frekwencja zaskoczyła nawet organizatorów.