I właśnie za profesjonalizm, wrażliwość na cierpienie pacjentów samorząd powiatu opatowskiego podziękował pielęgniarkom i położnym. Uroczystości z okazji zbliżającego się Dnia Pielęgniarek i Położnych rozpoczęły się w od mszy świętej odprawionej w świątyni klasztoru o. Bernardynów w Opatowie. Druga część święta z udziałem emerytek, sióstr zakonnych z Lipowej, gości z poza Opatowa, władz samorządu powiatowego odbyła się w Domu Muzealnym. Z najlepszymi życzeniami do białego personelu pospieszyli starostowie Tomasz Staniek i Małgorzata Jalowska, jednocześnie podkreślając jak ważny jest to zawód, zawód, który jest także misją.
Uczestnicy ale i główni bohaterowie święta podkreślali, że dla nich niesienie pomocy chorym jest nie tylko pracą, a do pacjentów podchodzą holistycznie.
Przedstawiciel samorządu pielęgniarskiego, pracownik pogotowia ratunkowego w Ostrowcu Św. Jacek Gawłowski podkreślił, że w jego przypadku wybór zawodu pielęgniarza był całkiem świadomy. Dodał, że niegdyś sfeminizowana profesja daje duże możliwości rozwoju.
Także dla Joanny Gardynik, zostanie pielęgniarką było marzeniem ale też świadomym wyborem.
Wykonywana praca mimo, że jest trudna i wymagająca przysparza pielęgniarce izby przyjęć opatowskiego szpitala wiele satysfakcji.
Podczas spotkania była też okazja do wspomnienia zasłużonych dla opatowskiego szpitala pielęgniarek.
Oprócz rozmów, wspomnień, uczestnicy Powiatowego Dnia Pielęgniarek i Położnych mieli możliwość zapoznania się ze zbiorami Domu Muzealnego.