W sobotnie popołudnie Ożarowem zawładnęli motocykliści, a to za sprawą Moto Pikniku … i nie tylko. Organizatorem IV zlotu fanów jednośladów jest ks. Piotr Sołdyga, pasjonat motocykli.
Piknik w Ożarowie rozpoczął się od kapłańskiego błogosławieństwa, występu parafialnej scholii i poświecenia motocykli. Kolejnym elementem był rajd pielgrzymkowy. Pielgrzymi na motocyklach przejechali pętlę drogami wokół Ożarowa.
Do Ożarowa zjechali pasjonaci motocykli z różnych stron Polski. Część z nich brała udział w Moto Pikniku po raz pierwszy, inni uczestniczą od pierwszej edycji.
Zlot to także okazja do spotkań, rozmów. Mariusz z Annopola uciął sobie pogawędkę z kolegami ze Starachowic Robertem i Dariuszem.
Spotkanie to był też czas podsumowań sezonu.
Motocyklami różnych marek o różnej pojemności silników, od naszych dobrych wuesek po krążowniki szos rodem z USA przyjechali do Ożarowa motocykliści.
Coraz częściej za kierownicą jednośladów zasiadają panie. Katarzynę Płatek z Ożarowa i Adriannę Strugałę z Sandomierza podpytaliśmy o ich pasję, do w sumie męskiego hobby.
Panie nawet rzuciły hasło zachęcające płeć piękną do zasilenia szeregów pasjonatów stalowych rumaków.
Zobaczymy czy hasło z plakatu rodem z PRL poskutkuje.
Tradycją pikników stają się zbiórki pieniędzy na cele charytatywne. Tak było i w Ożarowie.
Organizatorzy zadbali o liczne atrakcje.
Spirytus movens wydarzenia podziękował wszystkim za pomoc w organizacji motocyklowego święta.





