W czwartek, przy połanieckim Zespole Szkół uroczyście otwarto Branżowe Centrum Umiejętności w którym kształcić się będą przyszłe kadry energetycznej branży. Placówka jest bardzo dobrze wyposażona w sprzęt określany mianem XXII wieku. Kursanci będą mieli do dyspozycji aż 12 pracowni. Wrażenie robią symulatory instalacji fotowoltaicznej, turbiny wiatrowej czy hydroelektrowni.
Projekt zakłada edukację w 17 różnych specjalizacjach, w tym w nowych zawodach jak monter i instalator magazynu energii. Zajęcia będą się odbywały w 12 wyposażonych w nowoczesne pomoce dydaktyczne, niektóre sprowadzono nawet z zagranicy. Placówka przygotuje także do pełnienia stanowisk kierowniczych. Jej niewątpliwym atutem są symulatory, sprawdzające wiedzę i umiejętności – stwierdził starosta staszowski.
Rynek pracy pokazał zapaść szkolnictwa zawodowego. Centra, których w Polsce ma powstać 120 są jednym ze sposobów odbudowania jego pozycji i zachęcenia młodych ludzi do edukacji w szkołach branżowych.
Wojewoda świętokrzyski Józef Bryk, podziękował osobom dzięki którym placówka powstała, a uroczystość określił mianem święta energetyki.
Także wojewoda przyznał, że pracownie są wyposażone w światowej klasy sprzęt do nauki.
Centrum to szansa rozwojowa dla całego regionu.
Dyrektor Rogala zapewnia, że nauczyciele z jego szkoły są przygotowani do prowadzenia szkoleń.
Uczestnicy szkoleń będą zdobywali wiedzę i umiejętności m.in. w pracowniach: OZE, konwencjonalnej energetyki, regulacji mocy, zarządzania systemami energetycznymi oraz językowej.
Uroczyste otwarcie Centrum poprzedziła konferencja naukowa, której tematyką była szeroko rozumiana energetyka.
Przygotowanie pracowni, zakup wyposażenia oraz ponad 250 bezpłatnych szkoleń, które w ramach projektu BCU przeprowadzi, to koszt niewiele ponad 15 mln. zł. 13,1 mln zł pochodzi z KPO, a 2 mln dołożyło starostwo.
Niebawem podobne centra ale kształcące w innych specjalnościach zostaną uruchomione w Staszowie i Sandomierzu.







