Radni Rady Miejskiej w Sandomierzu nie zgodzili się na przekształcenie Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w zakład budżetowy. Projekt uchwały przekształcenia PEC-u przygotował Komitet „Obywatelska Inicjatywa Ustawodawcza”. Członkowie komitetu, głównie mieszkańcy starego miasta, chcieli w ten sposób głośno wykrzyczeć, że płacą bardzo wysokie rachunki za ogrzewanie, a władzy samorządowej to nie interesuje.
Obywatelska Inicjatywa Ustawodawcza chciała, by nad spółką jaką dziś jest PEC, ktokolwiek miał kontrolę.
Gorącymi orędownikami nieprzekształcania PEC –u w zakład budżetowy byli zastępca burmistrza Janusz Stasiak i z wiadomych względów Rafał Binięda, prezes miejskiej spółki.
Powszechnie wiadomo, że budżetu Królewskiego Miasta nie stać. Wiadomo też, że konserwator nie wyrazi zgody na modernizację budynków w takim zakresie, by stały się efektywne energetycznie.
Mieszkańcy starego miasta muszą płacić wyższe stawki, bo zużywają więcej ciepła.
Mieszkańców nie przekonali ani Rafał Binięda, ani Janusz Stasiak, którzy twierdzili, że przekształcenie, nie spowoduje obniżek opłat za energię.
Dla zdecydowanej większości radnych burmistrz Stasiak okazał się autorytetem, co wyrazili w głosowaniu. Propozycję przekształcenia spółki w zakład budżetowy poprali radni z klubu PiS.
Projektu uchwały nie poparł przewodniczący rady miejskiej.
Tak naprawdę dla inicjatorów uchwały, głównym celem nie było przekształcenie PEC –u, ale zwrócenie uwagi na sytuację w jakiej się znaleźli mieszkańcy starówki, którzy od dwóch lat słyszą, nie da się nic zrobić, nie ma pieniędzy na audyt, szukamy środków na remont, na zmianę systemu ogrzewania, konserwator nie wyrazi zgody, a ostatnio zostali zapytani dlaczego nie wybudowali sobie mieszkań i wówczas nie narzekaliby na wysokie koszty ogrzewania. Chcieli też pokazać jakość pracy radnych.
Brak decyzji o utworzeniu zakładu budżetowego, nie zniechęci Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej do dalszych działań.
Zapewne radni zapamiętają sesję, szczególnie że zostali określeni mianem leniów i ignorantów.
Przewodniczący Czerwiec dodał, że rzeczywiście samorząd powinien szybciej podejmować decyzje.